Przez prawie dwa tygodnie byłem pacjentem Oddziału Otolaryngologicznego Szpitala Czerniakowskiego (18-28.04.2019), gdzie przeszedłem operację nowotworu krtani. Szpital opuściłem nie tylko zdrowszy, ale i pełen optymizmu, a także – co z całą mocą podkreślam – przekonany, że nasza służba zdrowia nie jest taka, jak ją na czarno malują.

Wszystko to jest oczywiście zasługą znakomitego zespołu lekarzy oraz talentów Pana Ordynatora Wojciecha Kukwy. Byłbym skrajnie niesprawiedliwy gdybym pominął w tym moim ozdrowieńczym procesie rolę zespołu Pielęgniarek, którym składam najszczersze i płynące wprost z serca. Za wszystko! a na to „wszystko” składa się pełne poświęcenie Pań, fachowość, stała chęć niesienia pomocy nam chorym, grzeczność, kultura osobista i godna podziwu umiejętność znoszenia kaprysów ze strony nas – pacjentów, którym wspaniałe Panie, oprócz umiejętnie wykonywanych zastrzyków i opatrunków, serwowały zawsze dobrą dawkę humoru, co rozładowywało nawet najbardziej krytyczne sytuacje. Wielkie dzięki za to! Zrozumiałem, że opieka pielęgniarska to nie tylko doświadczenie i rutyna, ale i duża doza ciepła, serca i empatii. Dzięki niej powracam do normalnego życia.

Wdzięczny Pacjent